Wstążki są nie tylko różowe

Wstążki są nie tylko różowe

Pomysł na poruszenie tego tematu na blogu powstał, gdy pod jednym z wpisów na Pojechanej pojawił się komentarz: „Dla mnie ten blog to wiara, że mimo przeciwności można wiele”. Czytelniczka, która go zostawiła zna mnie z PSE- stowarzyszenia skupiającego kobiety chore na endometriozę. No i tak pomyślałam sobie, że może czas na chorobowy coming out … Czytaj dalej

Potomkowie Dzieci Kwiatów mieszkają w Pai

Potomkowie Dzieci Kwiatów mieszkają w Pai

– Będziesz w Tajlandii? Koniecznie musisz jechać do Pai na kilka dni! – Pai? A co tam jest? – Hmm… Tam jest chillout. Skorzystałam z udzielonej mi rady a odkąd wróciłam,  to samo powtarzam każdemu, kto wybiera się do krainy uśmiechu. Dlaczego? Pai to małe miasteczko położone wśród gór północnej Tajlandii, około 4 godzin malowniczej … Czytaj dalej

10 najlepszych azjatyckich piw

10 najlepszych azjatyckich piw

Wyobraź sobie ociekający pianą, potężny kufel schłodzonego złocistego piwa. Widzisz? A teraz szybko wymień kraje, które jako pierwsze przychodzą ci do głowy. Irlandia, Czechy, Belgia, Niemcy- trunek ten kojarzy się głównie z Europą. Tymczasem azjatyckie piwa cieszą podniebienia podróżników z całego świata, przyjemnie chłodzą i relaksują po wspinaczce na wulkan, zwiedzaniu starożytnych świątyń i poskramianiu … Czytaj dalej

Marzycielska poczta z podróży

Marzycielska poczta z podróży

Dziś Walentynki. Przywykłam zgrywać twardzielkę, której romantyzm nie rusza, sama nie wiem czemu, przecież to idiotyczne!  Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że słabo mi to wychodzi. Lubię drobne gesty przypominające o ciepłych uczuciach, które łączą mnie z innymi ludźmi i, jak wiele by nie mówić o komercyjnym charakterze święta obchodzonego 14 lutego, to jest to … Czytaj dalej

… a pakuje się jak baba!

… a pakuje się jak baba!

Lubię być kobietą. Są jednak momenty kiedy wolałabym być facetem, dokładnie trzy: kiedy mam okres, kiedy nie mam gdzie zrobić siku i kiedy pakuję się na wyjazd. O jezusiu!!! To prawdziwa masakra! Analiza pogody o każdej porze dnia i nocy, przewidywanie możliwych aktywności i wydarzeń przypomina wróżenie z fusów. A przewidzieć chciałabym możliwie jak najwięcej: … Czytaj dalej

O żołnierzach- szlabanach i ludziach- kasownikach

O żołnierzach- szlabanach i ludziach- kasownikach

– Zobacz jakie małe żołnierzyki! – krzyknęłam wesoło. – Dlatego, żeby byli skuteczni musi być ich bardzo dużo.- wyjaśnił z przekąsem Tomek. Rzeczywiście mundurowych jest mnóstwo. Na co dzień policjantów (czy milicjantów?) i społecznych strażników, obecnych w każdym niemal większym sklepie i na przystanku autobusowym. Gdy zachodzi taka potrzeba, na przykład podczas świąt państwowych generujących … Czytaj dalej

Obyś cudze dzieci uczył

Obyś cudze dzieci uczył

Przekleństwo „obyś cudze dzieci uczył” Chińczycy rezerwują dla najgorszych wrogów. Miałam ostatnio okazję się przekonać dlaczego, gdyż jak to w moim życiu bywa, w wyniku niespodziewanych splotów okoliczności, szans i zagrożeń, na kilka dni wcieliłam się w zupełnie nową rolę. Tym razem zostałam nauczycielem angielskiego szóstki Chińczyków- średnia wieku 9. Już sam fakt, że mieszkam … Czytaj dalej

Przeprowadzkowe Feng Shui

Przeprowadzkowe Feng Shui

Tomek (inżynier, branża samochodowa, bardzo duża i jeszcze bardziej poważna spółka chińsko- niemiecka) otrzymał w pracy maila z informacją o przeprowadzce biura i… zapewnieniem, że nie powinien się niczym martwić bo data przeprowadzki została wybrana zgodnie z zasadami Feng Shui. Własnym oczom nie wierzyliśmy i mieliśmy z tego maila straszny ubaw. Zaczęłam drążyć temat i … Czytaj dalej

Czary- mary Tatry

Czary- mary Tatry

Wstyd się przyznać, ale góry „odkryłam” bardzo późno i mam przez to ciągły ich niedosyt. W moim domu nie było górskich tradycji- ani letnich, ani zimowych. Dla mojej mamy urlop bez plaży to nie urlop, a aktywność fizyczna na wakacjach to już w ogóle bez sensu, więc z rodzicami w górach nigdy nie byłam i miłości … Czytaj dalej

Konkurs sronsurs

Konkurs sronsurs

Ruszyła machina głosowania na Blog Roku 2012, w blogosferze od jakiegoś czasu już wrze. Pojechana zgłosiła się do tego konkursu, ale po głębszym zastanowieniu stwierdza, że całe to zamieszanie wokółkonkursowe, jego formuła, kategorie, jurorzy, nagrody, rywalizacja… No jakoś to wszystko nie do końca w Pojechanym stylu i wraz z pojawieniem się tego wpisu, z bloga znika … Czytaj dalej